<<< menu        <<<-- wstecz

SILVER FASCINATION - CHICAGO 2002

prace członków STFZ publikowane w katalogu

Andrzej Bandkowski (1980)


Bożena Marciniak-Skowron (1988)


Mariusz Pajączkowski (1988)


Tomasz Jagiełło (1988)


Ewa i Jacek Skrzyńscy (1992)


Magdalena i Tomasz Stajszczakowie (1992)


Jerzy Szymula (1992)


Leszek Weiss (1994)


Jacek Byczewski (1996)


Agnieszka Bruzda (1999)


Andrzej Szadkowski (1999)



SREBRNE FASCYNACJE
Krystyna Nowakowska

Legnicka kolekcja srebra i biżuterii współczesnej należy do jednej z najliczniejszych w Polsce. Powstała ona w wyniku szeroko zakrojonych działań animatorów, twórców, krytyki i hojnego mecenatu państwowego na rzecz rozwoju współczesnego złotnictwa. Kolekcja obejmuje głównie prace z l. 80. i 90. dwudziestego wieku. Jednak znalazły w niej również miejsce eksponaty pochodzące i z wcześniejszych okresów, poczynając od czasów dwudziestolecia międzywojennego. Cały zbiór legnicki pozyskany drogą zakupów i darów liczy obecnie 560 obiektów, w tym 300 unikatowych prac biżuteryjnych i 260 innych przedmiotów (srebra stołowe, galanteria biżuteryjna, projekty oraz warsztat złotniczy). Reprezentuje prace 70 artystów z całej Polski: zarówno nestorów złotniczego kunsztu, jak i twórców średniego i młodego pokolenia. Ponieważ nie tylko srebro było tworzywem obiektów biżuteryjnych, ale i inne materie(m.in. miedź, mosiądz, plexi, tkanina, papier), w zbiorze znajdują się więc i tego typu eksponaty.

Historia kolekcji rozpoczęła się w 1979 r. i wiąże się z organizacją cyklicznej imprezy w Legnicy pod nazwą Ogólnopolskie Przeglądy Form Złotniczych "SREBRO". Od tego czasu najwybitniejsze, bądź najbardziej nowatorskie prace nagrodzone na Przeglądach, jak również na wystawach tematycznych, odbywających się też w Legnicy były zakupywane do kolekcji, dokumentując panujące tendencje i ich interpretacje. Organizowane w trybie biennale konkursy - Przeglądy oraz dość częste ekspozycje na wybrane tematy, stymulowały poszukiwania koncepcji w srebrze przenosząc stopniowo punkt ciężkości z prac typowo biżuteryjnych na obiekty coraz bardziej odchodzące od funkcji ozdoby inspirując wykonawców do podejmowania niekonwencjonalnych rozwiązań i posługiwania się nowymi tworzywami.

Galerie postaci w naszym zbiorze rozpoczynają pionierzy biżuterii artystycznej - Henryk Grunwald (1904-1958) i Józef Fajngold (1910-1998), tworzący w różnych nurtach stylu Art Deco. H. Grunwald, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, z wykształcenia malarz, grafik, uprawiał także kowalstwo artystyczne i złotnictwo od l. 30. aż do 50. dwudziestego wieku (z przerwą wojenna). Trudna sztuka kształtowania metalu, w której był wirtuozem, uczyniła go znanym już przed wojną dzięki projektom monumentalnych realizacji dla gmachów publicznych stolicy i wystroju pawilonów polskich na Wystawach Światowych w Paryżu i w Nowym Jorku. W 1938 r. artysta po raz pierwszy przedstawił srebrną biżuterię z motywami Janosika oraz Ryb i Fregat, a także oryginalne miedziane diademy o delikatnym ornamencie. Propozycje te były całkowitym odejściem od dominującej wówczas mody na bogate wyroby jubilerskie. Dzięki nowatorskim pracom stał się Grunwald prekursorem biżuterii z niekosztownych materiałów, ale o wyrazistym artystycznym obliczu, odzwierciedlającym aktualne tendencje w sztuce polskiej. Po wojnie kontynuował i rozwijał, wśród innych, ten dział swojej twórczości, a tematyka jego prac obracała się dalej wokół świata polskich baśni i legend. W naszych zbiorach znajdują się m.in. brosze i plakiety z przedstawieniami Tańczących zbójników, warszawskiej Syrenki, także Pana Twardowskiego na kogucie czy krakowskiego Lajkonika, oraz brosza (wraz z projektem) zatytułowana Dwa delfiny. Otrzymaliśmy też cenny przekaz z Urzędu Rady Ministrów w Warszawie - żyrandol, kinkiet i popielnicę kute w żelazie, które są jedną z nielicznych reprezentacji kowalstwa artystycznego Henryka Grunwalda w polskich zbiorach muzealnych. Wymienione prace charakteryzuje uproszczony graficzny rysunek, symetria oraz mocno podkreślona, będąca pochodną ludowej ekspresja wewnętrzna figuralnych przedstawień. Te i inne cechy plasują prace Grunwalda zarówno w rodzimym nurcie jak i w międzynarodowych dokonaniach stylu Art Deco.

Józef Fajngold, rzeźbiarz i złotnik, tworzył na pograniczu dwóch kultur, żydowskiej - kultury swego pochodzenia, i polskiej - z racji wyboru. Jego osobowość artystyczna ukształtowała się pod wpływem przekazów płynących z otoczenia i nauki pobieranej w warszawskiej Szkole Rzemiosł i Akademii Sztuk Pięknych na wydziale rzeźby Temperament i zamiłowanie do formowania przestrzennego skłaniało go do pracy nad kształtowaniem figury ludzkiej, do której co jakiś czas powracał. Tradycja narodowa pomogła wyrażać ją w metalu, tworzywie charakterystycznym dla wielu artystów żydowskich w tym okresie. Już przed wojną wykonywał artysta kute w srebrze oryginalne "botticellowskie" Główki, w formie brosz. Stanowią one kolejne ważne odejście od kosztownej biżuterii w kierunku artystycznych wypowiedzi. Klasycyzujące w rysunku, subtelne w nastroju, stylistycznie nawiązywały do międzynarodowych form stylu Art Deco. Rzeźbiarskie Główki, i inne prace, jak brosze Amorek, Kosz z kwiatami. Rozety, będzie tworzył i później, po dramatycznej tułaczce wojennej i powrocie do Polski w 1945 r. Do stylistyki Art Deco nawiąże Fajngold pod koniec l. 80., odpowiadając niejako na powrót mody na sztukę dekoracyjna tamtego okresu, tworząc w srebrze cykl pełnoplastycznych rzeźb - Głowy kobiece. Zawsze wsłuchany w nowe inspiracje płynące ze świata sztuki, tworzył biżuterię i w innych konwencjach artystycznych. W l. 60., w jego pracowni powstawały masywne ozdoby zdobione półszlachetnymi kamieniami oraz bursztynem. Wykonywał je techniką modelowania srebra na gorąco, dającą możliwość rzeźbiarskiego traktowania formy. Tworzone niemal do samej śmierci prace mogą wręcz stanowić ilustrację i zapis wielu tendencji obecnych w powojennym złotnictwie polskim. Kulturę swego narodu zapisał Fąjngold w rytualnych srebrach, takich jak lampy chanukowe, jady i mezuzy zdobione motywami zaczerpniętymi z symboliki żydowskiej. Przy czym należy podkreślić biegłość artysty w posługiwanie się dawnymi technikami złotniczymi, z podobną łatwością tworzył miniaturowe wizerunki kobiet umieszczane w owalu czy prostokącie brosz, jak i wykuwał srebrne rzeźby - Głowy, czy motywy kompozycyjne sreber kultowych. Reprezentacje wszystkich wymienionych i pokrótce omówionych dziedzin złotnictwa uprawianych przez Fąjngolda udało się pozyskać do naszego muzeum (150 obiektów). Część z nich (szkice prac i warsztat złotniczy) ofiarował nam spadkobierca artysty. Z uwagi na unikalny charakter jego dzieł i chęć przeciwdziałania ich ewentualnemu rozproszeniu, Muzeum Miedzi postanowiło zakupić także reliefowe obrazy o tematyce rodzajowej wykonane w miedzi. Prace te, poprzez zastosowane tworzywo łączą się z główną problematyką zawartą w nazwie naszego muzeum i wzbogacają zbiory o kolejną wypowiedź. Dzieła J. Fajngolda znajdujące się w Legnicy są najbogatszym zbiorem w polskim muzealnictwie.

W kolekcji srebra problematyka Art Deco została rozbudowana o liczący 150 prac zespół kolekcjonerski, nabyty drogą zakupu i darów od Pana Marka Sosenki z Krakowa. Są to srebra stołowe, biżuteria oraz przedmioty dekoracyjne i galanteryjne. W większości nie posiadamy bliższych informacji dotyczących autorstwa tych wyrobów, gdyż wykonywano je seryjnie w wielu znanych firmach metalowych Austrii, Niemiec i Polski. Ich wysoki poziom artystyczny był wynikiem działalności projektantów współpracujących z przemysłem. Obiekty pochodzące z polskich wytwórni nie odbiegają od propozycji firm europejskich, niekiedy nawet przewyższają je oryginalnością pomysłów, dobrze świadcząc o poziomie naszego wzornictwa artystycznego. Fakt ten wydaje się oczywisty, ponieważ wielu wybitnych artystów tworzyło projekty obiektów sztuki dekoracyjnej i użytkowej, które następnie przemysł produkował. Przykładem takiej działalności była współpraca Julii Ringiel-Keilowej z fabryką Frageta, Jerzego Warchatowskiego z zakładami Braci Hempel czy wreszcie Wojciecha Jastrzębowskiego z Towarzystwem Akcyjnym Fabryk Metalowych Norblin, Br. Buch i T. Werner. Prace z wymienionych wytwórni znajdują się w naszej kolekcji, najliczniejsze reprezentują nurt kubistyczno-konstruktywistyczny charakteryzujący się geometryzacją formy, oszczędnością ornamentu, eksponowaniem walorów materiału. Nie tak liczne jak poprzednie, niemniej na wysokim poziomie artystycznym, są prace z wytwórni Marcina Jarry z Krakowa, powstałe w duchu tradycji narodowej inspirowanej sztuką ludową. Ten różnorodny zespół obiektów ze srebra i plateru (wzbogacony o wyroby ze szkła, porcelany i in.) w stylu Art. Deco, jest unikalny w polskich zbiorach. Pokazywany był już na wystawach w muzeach Opola, Konina i Szczecina. Dodatkowym powodem do zadowolenia z jego posiadania jest wynikający z mody fakt ogromnej popularności przedmiotów w tej stylistyce na rynku antykwarycznym.

W 1998 r. zakończyła swą działalność w dawnym kształcie znana warszawska Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Artystycznego ORNO (łac. zdobię). Przez wiele lat, od momentu swego powstania w 1949 r., kształciła kadrę artystów rzemieślników, którzy projektowali i wykonywali m.in. insygnia wyższych uczelni, władz miejskich, monumentalne prace związane z architekturą dla Politechniki Gdańskiej czy katedry warszawskiej. ORNO ubierało także Polki w masywną biżuterię bogato zdobioną kamieniami, uważaną przez wiele lat za synonim dobrego smaku i elegancji. Uzyskana informacja o procesie przekształcania spółdzielni stanowiła kolejny impuls do powiększenia zbioru o eksponaty dokumentujące działalność tej placówki. Zakupiliśmy obiekty korpusowe autorstwa m.in. Mani Kierkus, Włodzimierza Skawińskiego oraz galanterię złotniczą, w tym pierwsze prace założyciela spółdzielni Romualda Rochackiego, realizowane zaraz po wojnie. W naszej kolekcji prace ORNO stanowią pewną ciągłość z dziełami Henryka Grunwalda. Artysta ten miał wpływ na projekty jako juror i konsultant spółdzielni. Niektóre motywy zdobnicze, inspirowane sztuką ludową, są pokrewne z myśleniem tego artysty.

W l. 90. nasze zbiory srebra zostały uzupełnione także o przykłady wytwórczości krakowskiej Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego Imago Artis (łac. zwierciadło sztuki), biżuteria zajmującej się od 1950 r. Są to brosze z filigranu o krystalicznych formach płatków śniegu lub stylizowanych kwiatów i rozet autorstwa Stanisława Chojnackiego, wybitnego projektanta tej spółdzielni, wykonane jedną z najtrudniejszych technik złotniczych. Z początkiem lat 70. na widownię życia artystycznego we współczesnym złotnictwie wkroczyło nowe pokolenie, które radykalnie zerwało z kanonem użytkowości i dekoracyjności w tej dziedzinie. Programowo odchodziło ono od tradycyjnej wizji ozdoby ze szlachetnych kruszców o klasycznej formie ustalonej przez wieki. Artyści zaczęli tworzyć eksperymentalne przedmioty o niejednoznacznym statusie, dla których funkcja naszyjnika, broszy, czy pierścionka stawała się tylko pretekstem do innych działań na polu sztuki. Powstawały małe formy złotnicze wyrażające nowe treści zaczerpnięte ze świata techniki, przyrody, czy codzienności. Niejednokrotnie szokowały swoja innowacyjnością czy skalą wielkości. Znalazły one odbiorców potrzebujących odmiennych znaków kulturowych, dla oznaczenia samych siebie. Ich posiadanie wyróżniało tak osobę twórcy jak i użytkownika, dając obojgu satysfakcję z kreacji i wyboru.

Legnickie Przeglądy - jedyne w Polsce w l. 80. miejsce promocji i konfrontacji złotniczych dokonań utrwalały te tendencje pozwalając na rozwój i zmianę orientacji tej dyscypliny w kierunku sztuki przedmiotu. Ten proces dokumentowały gromadzone w Muzeum Miedzi w Legnicy najlepsze prace świadczące o przekształceniu oblicza złotnictwa polskiego w ciągu ostatnich 20 lat. Można je ogólnie podzielić na trzy grupy Pierwsza z nich to małe formy rzeźbiarskie, stanowiące ilustrację zasadniczych poszukiwań w tej dziedzinie. Kolejną stanowią obiekty z pogranicza, które pełniąc jeszcze rolę naszyjnika czy bransolety, mogą funkcjonować także niezależnym bytem przedmiotów sztuki. W trzeciej zaś pozostają przede wszystkim prace będące wzorem klasycznego, złotniczego kunsztu. Wśród każdej z tych grup występują różnorodne tendencje stylistyczne, które spróbujemy pokrótce scharakteryzować i wymienić ich przedstawicieli.

Przez jakiś czas wiodącym był nurt postkonstruktywistyczny dla którego inspiracją stały się impulsy płynące ze świata techniki. Prace powstałe w tym duchu charakteryzuje logiczna konstrukcja, geometryczna forma, matematyczna dokładność. Nie stanowią jednego z przejawów maszynizmu, będącego w sztuce wyrazem zachwytu nad estetyką maszyny z przełomu XIX /XX w., ich rodowód jest odmienny i wyraża fascynację wysoką techniką obecnych czasów. Przykładem takich realizacji są w kolekcji Przedmioty do zabawy Ewy i Jacka Skrzyńskich przypominające precyzyjną aparaturę chemiczną, czy stworzona bez określonego przeznaczenia forma konstrukcyjna ze szkła i mosiądzu Bożeny Marcniak-Skowron. Powstały także interesujące prace będące jedynie odbiciem ideowym tej tendencji jak bransolety Andrzeja Bandkowskiego, Lucyny i Marka Nieniewskich czy Agnieszki Bruzdy.

Przestrzenne, rzeźbiarskie kształtowanie metalu miało licznych zwolenników tworzących w odmiennych konwencjach artystycznych, stąd duża liczebność i różnorodność tych prac w legnickim zbiorze. Dosłownym wyobrażeniem Przestrzeni jest "tkana" struktura z nici szklanej i srebra Anny Skibskiej i Piotra Szewczyka, czy bransolety Bohdana Suchodolskiego i Stanisława Kędzierskiego. Walorem niezwykłej pracy autorstwa Leszka Weissa Krzywik przestrzenny jest z kolei oryginalna konstrukcja wyrażona kształtem spirali z zastosowaniem ruchomych przegubów łączących odcinki wykonane w srebrze, miedzi i mosiądzu. Działaniem nie tylko estetycznym, ale i emocjonalnym wyróżniają się ekspresyjne brosze Radosława Szczepańskiego i Dariusza Zarańskiego. Szczególnie ta ostatnia o nazwie Sierść, w sposób właściwy surrealistycznemu spojrzeniu, pokazuje miękkość włosa przez odtwarzanie go w metalu. Zostały również pozyskane do kolekcji obiekty o orientacji ekologicznej, jak np. kompozycja złożona z obłych form oksydowanego srebra i kamiennych otoczaków Ewy Franczak i Stefana Okołowicza oraz biżuteria Ewy Czarnoty-Zaremskiej i Łukasza Zaremskiego, będąca twórczym nawiązaniem do pierwszych w naszym złotnictwie prac z użyciem polnych kamieni.

W tej grupie znajdują się także liczne prace biżuteryjne, tworzone dla potrzeb użytkowych odbiorców, a nie eksperymentu. Są to dekoracyjne, często o rzeźbiarskim charakterze naszyjniki czy bransolety, które wyróżnia znakomite projektowanie i wykonanie, a przy tym ich wartość artystyczna ma cechy trwałe. Prezentowane propozycje w tej grupie należą do Tadeusza Klimczaka, Andrzeja Szad-kowskiego, Jerzego Szymuli i Jarosława Westermarka.

Pokrewna formalnie dziedzina sztuki, z której czerpali inspirację inni artyści było malarstwo i grafika. Tworzone w tym nurcie prace cechuje różnorodność w wyborze konwencji artystycznych i bogata gama kolorystyczna, czemu sprzyjało stosunkowo częste używanie emalii. W naszej kolekcji reprezentuje ten nurt brosze-amulety Grażyny i Włodzimierza Stelmaszczyków, biżuteryjne "obrazy" Roberta Kuleszy o cechach abstrakcji geometrycznej, czy graficzne wizerunki zwierząt Karmili Rohn.

Impulsy, wrażenia płynące ze świata realnego, z pejzażu, najbliższego otoczenia określiły powstanie odmiennych w wyrazie prac, m.in. wizji miniaturowej Uliczki Jerzego Gurgula czy brosz o nazwie Okna Marcina Zaremskiego. Temat "pracy" także znalazł swoje biżuteryjne odzwierciedlenie w bransolecie Stół lutnika Tomasza Zaremskiego, a do otaczającej nas architektury nawiązał Wojciech Kochman tworząc obiekt Przestrzeń z motywem gotyckiego portalu.

Specyfiką legnickich pokazów srebra było pojawianie się na nich złotniczych żartów. Obiekty te były często wykonywane z nietrwałych materiałów, dlatego programowo, z uwagi na długą perspektywę funkcjonowania muzealnego zbioru, nie gromadziliśmy ich. Niemniej, dla zasygnalizowania zjawiska, pewną ich grupę posiadamy Wśród nich, na uwagę zasługuje wykonana tym razem przy użyciu pełnego warsztatu złotniczego, dowcipna praca biżuteryjna Marka Milanowskiego Zestaw pomiarowy: typ party disco, norma -Daj Boże- czy Naszyjnik Bohdana Suchodolskiego wykonany z amerykańskich szczoteczek do zębów i "ruskich" śrubek.

W pracach z l. 90. widać odwrót od żartów, tak samo jak od ascezy czy surowości geometrycznych form, technicystycznych motywów na rzecz spokojnych, czystych kształtów z subtelna dozą wyrafinowanej dekoracji. Zmianę w kierunku klasyki spowodowała, jak się wydaje, moda na stylistykę Art Deco, nowe poszukiwania twórcze, a także przesyt tzw. antybiżuterią i antyzłotnictwem.

Kierowanie przez legnicki ośrodek działalności złotniczej w stronę twórczości unikatowej nie dotyczyło tylko biżuterii. Dwa razy podjęto tematy związane ze sztuka stołu, organizując konkursy na "Łyżkę z użyciem miedzi" i "Srebra stołowe i nie tylko". W kolekcji trwałym świadectwem tej problematyki są realizacje z dosłownym lub umownym zaznaczeniem swojej funkcji, których cecha jest odejście od utartych wzorów. Wśród nich dwie patery Czar trzech kółek Jacka Byczewskiego stanowiące wybitne kreacje alternatywne dla stołu, Stawomira Fijałkowskiego Przeciw sztućce! będące wyrazem artystycznych penetracji autora czy zabawne "danie" Sałatka z krewetkami Aleksandry Mamoń, składające się z naszyjnika i kolczyków w formie krewetek.

Zamykając omawianie zasobów kolekcji należy zwrócić uwagę na rolę nowych materiałów wprowadzanych do złotnictwa w ostatnim okresie. Łączono więc srebro z innymi metalami - stalą, aluminium, żelazem i tytanem, popularnością cieszyły się akryle, a także inne niekonwencjonalne tworzywa. Duże wrażenie zrobiła w 1986 r. płyta kompaktowa zastosowana w biżuterii Tomasza Mayzla czy tkanina w "srebrnym krawiectwie" Hanny i Jacka Zdanowskich. Poszukiwania w tym kierunku trwają nadal, stosunkowo zaskakującym zjawiskiem jest używanie z powodzeniem papieru w złotniczych kreacjach, czego dowodem jest biżuteria Jacka Kobińskiego i Michała Smyki.

Kolekcja w Muzeum Miedzi w Legnicy pokazuje przeobrażenia, jakie dokonały się w złotnictwie polskim w oparciu o twórczość w srebrze, od egzemplifikowanych prac Grunwalda i Fajngolda, poprzez wytwórczość spółdzielni, aż do unikatowej biżuterii ostatnich dekad, która przełamując wszelkie stereotypy w tej dziedzinie, stała się symptomatycznym zjawiskiem końca wieku. Kolekcja daje również możliwość poznania nowatorskich projektów wzornictwa przemysłowego i artystycznych propozycji dotyczących sztuki stołu. Dalszy rozwój tego zbioru zależy, tak jak poprzednio, od ludzi zafascynowanych nowym obliczem złotniczego kunsztu odpowiadającym koncepcjom XXI wieku.


LISTA AUTORÓW PRAC PREZENTOWANYCH NA WYSTAWIE "SILVER FASCINATIONS"

  • Andrzej Bandkowski ( STFZ )
  • Barbara Kańska-Bielak ( STFZ ), Andrzej Bielak ( STFZ )
  • Ryszard Bielecki ( ORNO )
  • Andrzej Boss
  • Janusz Bożek ( STFZ )
  • Agnieszka Bruzda ( STFZ )
  • Marek Brzozowski
  • Jacek Byczewski ( STFZ )
  • Mamert Celmiński
  • Radosława Horbaczewska-Cieciura, Piotr Cieciura
  • Stanisław Chojnacki ( Imago Artist )
  • Bogdan Chomentowski ( ORNO )
  • Andrzej Cubrzyński
  • Józef Fajngold
  • Sławomir Fijałkowski
  • Ewa Franczak ( STFZ ), Stefan Okołowicz
  • Maria Frąckowiak-Ramach
  • Krzysztof Gińko
  • Henryk Grunwald
  • Seweryna Gugała-Stolarska
  • Jerzy Gurgul
  • Tomasz Jagiełło ( STFZ )
  • Ryszard Janowski ( ORNO )
  • Joanna Jaworska ( STFZ ), Tadeusz Jaworski ( STFZ )
  • Stanisław Kędzierski ( STFZ )
  • Maria Kierkus ( ORNO )
  • Tadeusz Klimczak ( STFZ )
  • Jacek Kobiński
  • Wojciech Kochman ( STFZ )
  • Jarosław Kolec
  • Robert Kulesza
  • Aleksandra Mamoń
  • Bożena Marciniak-Skowron ( STFZ )
  • Tomasz Mayzel
  • Marek Milanowski ( STFZ )
  • Adam Możdżeń
  • Andrzej Mroziński
  • Andrzej Mroziński jr.
  • Małgorzata Müldner-Nieckowska ( STFZ )
  • Lucyna Nieniewska ( STFZ ), Marek Nałęcz-Nieniewski ( STFZ )
  • Mariusz Pajączkowski ( STFZ )
  • Łukasz Pyra
  • Romuald Rochacki ( ORNO )
  • Kamilla Rohn ( STFZ )
  • Włodzimierz Skawiński ( ORNO )
  • Michał Smyka
  • Jerzy Stolarski
  • Andrzej Szadkowski ( STFZ )
  • Ewa Skrzyńska, Jacek Skrzyński ( STFZ )
  • Magdalena Stajszczak ( STFZ ), Tomasz Stajszczak ( STFZ )
  • Grażyna Stelmaszczyk, Włodzimierz Stelmaszczyk
  • Bohdan Jan Suchodolski ( STFZ )
  • Dariusz Szafrański
  • Radosław Szczepański
  • Piotr Szewczyk
  • Stanisław Szymanek ( ORNO )
  • Tadeusz Szymaniak ( ORNO )
  • Jerzy Szymula ( STFZ )
  • Michał Ślusarczyk
  • Iwona Trela-Mroziuk
  • Joanna Wajnikonis ( STFZ )
  • Leszek Weiss ( STFZ )
  • Jarosław Westermark
  • Ewa Czarnota-Zaremska, Łukasz Zaremski
  • Marcin Zaremski
  • Tomasz Zaremski ( STFZ )
  • Hanna Zdanowska, Jacek Zdanowski ( STFZ )

<<< menu        <<<-- wstecz

Copyright © 2000 - 2003 STFZ. Wszystkie prawa zastrzeżone.