dr Beata Frydryczak
Uniwersytet w Zielonej Górze, Instytut Filozofii
O pięknie ozdoby
Z punktu widzenia estetyki tradycyjnej, zajmującej się sztuką oraz dziełem sztuki, pojęcie ozdoby lokuje się na marginesie estetyczności. To perspektywa wyznaczona historycznie, na podstawie kantowskiego rozróżnienia na to, co piękne i na to, co sprawia przyjemność.
Chciałabym jednak, wychodząc z perspektywy estetyki poszerzonej, obronić tezę, iż ozdoba, przedmiot sztuki użytkowej, również, a być może dzisiaj przede wszystkim - mieści się w estetycznym wymiarze tego, co piękne. Odwołam się do podstawowej dla estetyki refleksji, a mianowicie l. Kanta, by wbrew ustalonym interpretacjom, u niego poszukiwać dróg wyjścia do zasugerowanego przeze mnie stanowiska. Intencją moją jest wskazanie możliwości - kryjącej się w kantowskim pojęciu "towarzyskości" i rozwiniętym w pojęciu ozdoby, pojawiającym się w koncepcji Georga Simmla - takiego przesunięcia. Estetyka z powodzeniem może zajmować się więc nie tylko sztuką piękna, ale również pięknymi przedmiotami.
(streszczenie)
|