Po raz pierwszy Galeria BIELAK gościła jednocześnie trzy wystawy. Miały one jednak wspólny mianownik: wszystkie przygotowała jedna rodzina - Alicja, Ana i Jakub Wyganowscy. Wernisaż odbył się 11 września br.
Pierwsza z nich - o nazwie: "Alicja i Jakub Wyganowscy. Biżuteria." - to pokaz autorskich prac, wspaniale zaprojektowanych i wykonanych. Taką biżuterię autorzy proponują od lat i choć projekty są coraz to inne, zawsze charakteryzują się szacunkiem dla odbiorców i rozpoznawalnym stylem. Doceniają to kobiety w Polsce i wielu innych krajach, zaś prace Ali i Kuby Wyganowskich są ozdobą wielu prestiżowych galerii.
Swoją pierwszą autorską wystawę pt. "Mojo" (jap. projekt) przygotowała Ana Wyganowska, młoda absolwentka łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Prace Any, podobnie jak prace rodziców, są bardzo kolorowe, choć designersko zupełnie inne. Widać w nich swobodę w wykorzystaniu warsztatu i - choć Ana jest na początku swojej artystycznej drogi - jej prace już dziś zwracają szczególną uwagę odwiedzających złotnicze galerie.
Trzecia wystawa narodziła się z pasji Kuby Wyganowskiego: latania na motolotni. Podniebne wyprawy, na które Kuba zabierał ze sobą aparat fotograficzny, zaowocowały setkami wspaniałych zdjęć. Część z nich złożyła się na wystawę fotograficzną pt. "Warszawa Kraków". Oddajmy głos Andrzejowi Bielakowi, właścicielowi Galerii: "Kuba [
] potrafi patrzeć przez obiektyw, jego zdjęcia nie są tylko prostym zapisem tego co widać z góry. To niezwykle przemyślane, skomponowane obrazy, często ocierające się o grafikę i to nawet fotografując tak banalne obiekty jak oczyszczalnia ścieków, czy kapuściane pole. [
] Jak pięknie są sfotografowane - nie da się opisać . Trzeba przyjechać do Galerii Bielak i zobaczyć". Wystawa będzie czynna do 15 października.
|
<<< menu 
